Pytanie postawione w tytule tego artykułu jest jednym z najczęściej pojawiających się w komunikacji z naszymi klientami. Właściciele firm są zdezorientowani, bo z jednej strony słyszą, jak ważne jest dbanie o dobrą widoczność strony w wyszukiwarce, a z drugiej nie chcą w nieskończoność czekać na konkretne efekty sprzedażowe. Fakty są natomiast takie, że obie strategie mają istotne luki, których załatanie nie jest możliwe bez wykorzystania efektu synergii, czyli dwukanałowego docierania do użytkowników wyszukiwarki. Sprawdź, jakie korzyści odniesie Twoja firma, jeśli zdecydujesz się na równoczesne prowadzenie działań SEO (poprzez content marketing) oraz Google Ads.
Dzięki SEO / content marketing omijasz adblockery
To ważna kwestia, ponieważ firmy, które inwestują wyłącznie w Google Ads, są bardzo narażone na masowe zjawisko blokowania reklam. Polska znajduje się w czołówce krajów pod względem użytkowników Internetu korzystających z adblockerów. To nieprawda, że linki sponsorowane są odporne na ich działanie. Równoczesne prowadzenie kampanii SEO poprzez content marketing oraz Google Ads znacznie zwiększa więc szansę na to, że komunikat marki dotrze zarówno do osób zainteresowanych reklamami, jak i tych, które zatwardziale je blokują.
Precyzyjne targetowanie przekazu dzięki Google Ads
Z Google Ads absolutnie nie powinny rezygnować firmy, którym zależy na pozyskiwaniu ściśle określonej grupy klientów. Pod względem precyzji kierowania komunikatu marketingowego SEO wypada bardzo blado, ponieważ nawet strategia long tail (pozycjonowanie na długi ogon) ma swoje ograniczenia. Ten problem nie dotyczy natomiast Google Ads, gdzie mamy możliwość bardzo dokładnego wskazania odbiorcy reklamy.
SEO zmusza do świetnego zoptymalizowania strony
Znamy przypadki firm, które pozyskiwały mnóstwo klientów dzięki Google Ads (wcześniej AdWords) pomimo braku wizerunkowej strony internetowej – po prostu kierowały ruch na landing page. Problemy zaczęły się w momencie, gdy przedsiębiorstwa nie były już w stanie dłużej dokładać pieniędzy do budżetu reklamowego. Ograniczenie emisji reklam spowodowało drastyczny spadek zamówień, czego można byłoby uniknąć, gdyby te firmy równocześnie inwestowały w działania SEO.
Ich niewątpliwą zaletą jest to, że wymuszają doskonałe zoptymalizowanie strony, dzięki czemu marka firmy jest widoczna w wyszukiwarce niezależnie od tego, czy przedsiębiorca płaci za linki sponsorowane. Ponadto dobrze zoptymalizowana witryna daje znacznie większe pole manewru w zakresie planowania kampanii Google Ads, a także gwarantuje niższy koszt pozyskania ruchu.
Google Ads ma większy potencjał stricte reklamowy
Dowodem na to jest chociażby czas reakcji na zmieniające się oczekiwania konsumentów. Jeśli przykładowo firma organizuje promocję na wybrane produkty, to chcąc przeprowadzić kampanię SEO musielibyśmy włożyć mnóstwo pracy w m.in. zmianę nagłówków czy meta tagów. Poza tym takie działania trzeba zacząć z dużym wyprzedzeniem, a przecież firmy nie zawsze są w stanie przewidzieć, że zorganizują wyprzedaż.
Z Google Ads jest inaczej. Tutaj zmiana treści reklamowej następuje w czasie rzeczywistym, co pozwala uruchomić kampanię praktycznie z godziny na godzinę i natychmiast zauważyć jej efekty.
Google Ads to zyski dziś, SEO korzyści jutra – i tak należy traktować tę parę strategii marketingowych, które świetnie ze sobą współgrają, nawet przy ograniczonym budżecie.
Artykuł powstał przy współpracy Soluma Interactive, specjalistów od content marketingu.