W przyszłym roku wybierać będziemy prezydenta Polski, a w ostatnich dniach największe partie polityczne ogłosiły swoich kandydatów, co sprawia, że wyścig o prezydenturę nabiera tempa. Wśród ogłoszonych kandydatów znajdują się zarówno znane postacie, jak i nowe twarze na scenie politycznej. W kuluarach pojawia się także nazwisko Pauliny Matysiak, posłanki z Kutna.
To był bardzo gorący politycznie weekend. W niedzielę Prawo i Sprawiedliwość (PiS) ogłosiło, że poprze bezpartyjnego kandydata Karola Nawrockiego. To historyk i działacz społeczny, który od 2021 roku kieruje Instytutem Pamięci Narodowej. Z kolei Koalicja Obywatelska (KO) postawiła na Rafała Trzaskowskiego (który w prawyborach zdobył więcej głosów od Radosława Sikorskiego), obecnego prezydenta Warszawy, który już raz ubiegał się o prezydenturę w 2020 roku.
Wśród innych kandydatów znajdują się Szymon Hołownia, lider Polski 2050 i marszałek Sejmu, który również startował w wyborach prezydenckich w 2020 roku. Konfederacja wystawiła Sławomira Mentzena, lidera Nowej Nadziei i posła na Sejm. Marek Jakubiak, poseł na Sejm i lider Wolnych Republikanów, również ogłosił swoją kandydaturę.
Posłanka z Kutna powalczy o prezydenturę?
Kandydata lub kandydatki nie przedstawiła jeszcze między innymi Lewica. I tu warto wspomnieć o Paulinie Matysiak, posłance z Kutna, która znalazła się w niektórych sondażach wyborczych jako potencjalna kandydatka na prezydenta.
„Rozważyłabym kandydowanie na prezydenta Polski. Na razie nie ma takiej propozycji na stole” – mówiła niedawno w rozmowie w RMF FM posłanka Paulina Matysiak, zawieszona w prawach członka partii Razem.
Wybory prezydenckie w Polsce odbędą się w maju 2025 roku, a kampania wyborcza – która ma oficjalnie rozpocząć się w styczniu – zapowiada się na niezwykle emocjonującą. Kandydaci będą musieli zmierzyć się z wieloma wyzwaniami, aby przekonać wyborców do swoich programów i wizji przyszłości kraju.