Burmistrz Krośniewic Katarzyna Erdman po raz kolejny w tej kadencji nie otrzymała absolutorium i wotum zaufania. Podczas dzisiejszych burzliwych obrad była nieobecna na sali.
Dziś, w poniedziałek 26 czerwca 2023 w Krośniewicach odbyła się sesja absolutoryjna. Na sali obrad zabrakło jednak głównej zainteresowanej, czyli burmistrz Katarzyny Erdman.
– Niestety znów nie ma z nami pani burmistrz Erdman. Uważam, że powinna mieć możliwości merytorycznego odniesienia się do ewentualnych pytań oraz problemów poruszanych zarówno przez mieszkańców jak i radnych. Żeby nie było, że sprawa jest upolityczniona lub że to będzie jakaś polityczna złość, ogłaszam przerwę 15 minut na dotarcie pani burmistrz – mówił Sławomir Kępisty, przewodniczący Rady Miejskiej w Krośniewicach.
Ostatecznie, mimo ogłoszonej przerwy, włodarz Krośniewic nie pojawiła się na sali obrad. Głos zabrał za to Krzysztof Urbański, zastępca burmistrza, który odczytał jej oświadczenie, w którym wytłumaczyła swoją nieobecność.
– Agresywna postawa przewodniczącego jest przyczyną mojej nieobecności na sesjach. Z przykrością stwierdzam, że ostatnie posiedzenia Rady Miejskiej jedynie utwierdzają w przekonaniu, że dyskusje z panem przewodniczącym kończą się wzajemnym przekrzykiwaniem, a nawet obrażeniem rozmówców. Nie będę uczestniczyła w takim dialogu – to część oświadczenia Katarzyny Erdman.
Burmistrz Krośniewic w oświadczeniu zaznaczyła również, że na sesjach reprezentuje ją Krzysztof Urbański. Ona sama cały czas jest do dyspozycji mieszkańców i innych zainteresowanych w Urzędzie Miejskim.
ZOBACZ WIDEO Z OBRAD RADY MIEJSKIEJ:
W dalszej części obrad nie brakowało potyczek słownych pomiędzy Sławomirem Kępistym a Krzysztofem Urbańskim. Tuż przed głosowaniem nad uchwałą dotyczącą wotum zaufania dla burmistrz, głos zabrała wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej Anna Chmielecka.
– Dzisiaj po raz kolejny na sali obrad nie ma pani burmistrz. Ja wysłuchałam oświadczenia pani burmistrz i przyjmuje do wiadomości, że pani burmistrz nie chce przychodzić na sesje ze względu na pana przewodniczącego. Ale proszę państwa, nas tutaj na sali jest 15, oprócz przewodniczącego jest 14 radnych, a często przychodzą tez sołtysi i przewodniczący rady osiedli. Nie możemy zapominać o mieszkańcach, którzy śledzą te sesje przed monitorami komputerów. Ja rozumiem, ze pani burmistrz nie chce scysji z przewodniczącym, ale moim zdaniem nieprzychodzenie od tak długiego czasu na sesje to jest brak szacunku dla mieszkańców naszej gminy i pośrednio dla nas radnych. Powiem szczerze, że z tego względu nie wzbudza u mnie zaufania, skoro pani burmistrz boi się własnych mieszkańców – mówiła A. Chmielecka.
Ostatecznie, w głosowaniu burmistrz Katarzyna Erdman nie otrzymała zarówno wotum zaufania, jak i absolutorium. W obu przypadkach zabrakło tzw. bezwzględnej większości głosów.
W sprawie wotum zaufania radni zagłosowali 7 „za”, 6 „przeciw”, a w przypadku absolutorium 7 było „za”, 4 „przeciw”, 2 „wstrzymujące”.
Przypomnijmy, to już kolejny raz, gdy włodarz Krośniewic nie otrzymała absolutorium i wotum zaufania. W 2021 roku doszło nawet do referendum w sprawie odwołania jej ze stanowiska. Wówczas aż 93,5% głosujących opowiedziało się przeciw burmistrz, ale głosowanie nie zostało uznane za ważne, ponieważ nie spełniono warunku związanego z wymaganą frekwencją.