Mężczyzna terroryzuje klientów marketu przy Grunwaldzkiej? „Zaatakował ojca z kilkuletnim dzieckiem”

Wczoraj w jednym z marketów przy ul. Grunwaldzkiej w Kutnie zaatakowany został mężczyzna z dzieckiem. Jak się okazuje, agresor często bywa w sklepie i według relacji kutnian terroryzuje klientów i pracowników!

- R E K L A M A -

O sprawie napisała dziś na jednej z kutnowskich grup internetowych zaniepokojona kutnianka.

– Od pewnego czasu, podobno od 2 lat, do naszego Lidla przychodzi regularnie, czasami kilka razy dziennie, facet, który zaczepia klientów. Wyzywa, bluźni, jak się mu uda to uderzy… Nie ważne dla niego czy to kobieta czy mężczyzna, pracownikom Lidla też się obrywa i to za nic, wystarczy krzywo na niego spojrzeć… wczoraj zaatakował ojca z kilkuletnim dzieckiem! Służby porządkowe gościa spisują i puszczają… podobno dostał jakiś mandat od dzielnicowego i tyle. Czy nie ma na tego typa i takie zachowania paragrafu? Czy musi dojść do tragedii żeby ktoś się nim zajął??? – napisała na jednej z kutnowskich grup kutnianka (pisownia oryginalna).

Jak się okazuje, wielu kutnian miało podobne doświadczenia w markecie z podejrzanym mężczyzną.

– Też wczoraj byłam w Lidlu, kiedy ten gość się awanturował z mężczyzną z dzieckiem. Jedyny błąd jaki dostrzegłam, po co kogoś ostrzegać, że się wezwie policję,skoro ten człowiek już wcześniej tam się pojawiał. Ochrona przyjechała po jakiś 15 minutach.Bylam z córką i proszę wierzyć, dziecko się wystraszyło. A mężczyzny mimo wszystko szkoda, choć mam świadomość,że to agresor. Szkoda takich ludzi – napisała kolejna z kutnianek.

– Czyżby chodziło o Pana który często jest w ciemnych okularach i ze słuchawkami w uszach i chodzi w kółko? Już kilka razy wzbudził we mnie strach kiedy byłam w Lidlu… – to kolejna, jedna z wielu relacji internautów.

- R E K L A M A -

O środowy incydent zapytaliśmy w kutnowskiej komendzie.

– Mogę potwierdzić, że wczoraj policjanci interweniowali w jednym z marketów przy ul. Grunwaldzkiej. Zgłoszenie dotyczyło, tego że mężczyzna zaatakował inną osobę. Interwencja zakończyła się na pouczeniu – poinformowała nas st. asp. Edyta Machnik, oficer prasowy KPP Kutno.

Dlaczego policja ma związane ręce w związku z zachowaniem mężczyzny, który może zagrażać innym? O sprawie będziemy jeszcze informować.

- R E K L A M A -

Polecamy:

Nie przegap: