Mogło dojść do tragedii na autostradzie. Pijany kierowca ciężarówki jechał wężykiem

Dzięki czujności i zdecydowanej reakcji świadków pijany kierowca nie uniknie odpowiedzialności. Mężczyźni widząc jadącego tak zwanym „wężykiem” tira nie pozostali obojętni i uniemożliwili mu dalszą jazdę. 62–latek, który siedział za kierownicą ciężarówki był pod działaniem alkoholu. Za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości grozi między innymi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

10 kwietnia 2022 roku o godzinie 15.45 policjanci pojechali na 277 km autostrady A1. Tam, jak wynikało ze zgłoszenia, kierowcy dwóch pojazdów zatrzymali nietrzeźwego kierowcę tira. Okazało się, że 35–letni świadek jadąc w kierunku Łodzi dostrzegł 40–tonową ciężarówkę, której kierowca nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy. Kiedy nabrał podejrzeń, że tira prowadzi nietrzeźwy kierowca, z pomocą innego świadka zatrzymał ciężarówkę.

- R E K L A M A -

– Po tym jak podeszli do pojazdu wyczuli od siedzącego za kierownicą mężczyzny alkohol. W takiej sytuacji, aby uniemożliwić mu dalsza jazdę zabrali kluczyki od pojazdu. Wezwani na miejsce policjanci nie mieli wątpliwość, że kierowca jest nietrzeźwy. 62–latkowi pobrano krew do badania, aby ustalić jaką miał dokładną zawartość alkoholu w organizmie. Ciągnik siodłowy marki Renault wraz z naczepą trafił na policyjny parking, a pijany kierowca do aresztu. Za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów – mówi st. asp. Mariusz Kowalski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łęczycy.

Jak mówią mundurowi, bez wątpliwości wzorowa postawa świadków pomogła uniknąć potencjalnego zagrożenia. To kolejny przypadek, gdzie dzięki pomocy i reakcji innych osób został wyeliminowany z ruchu drogowego nietrzeźwy kierowca. Dziękując za wzorową postawę doceniamy, że nasze apele nie pozostają bez echa.

- R E K L A M A -

Źródło: KPP Łęczyca

- R E K L A M A -

Polecamy:

Nie przegap: