Dzisiejszej nocy strażacy z całego powiatu podjęli kilkadziesiąt interwencji związanych z wichurą, która łamała drzewa i zrywała dachy z budynków. Niestety, jak się okazało, nie był to koniec wydarzeń.
Popołudniu, przed godziną 17. żywioł znów dał o sobie znać. Do dyżurnej operacyjnej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej dosłownie co chwilę wpływają nowe zgłoszenia głównie dotyczące powalonych drzew. W niektórych przypadkach wiatrołomy całkowicie blokują jezdnie i drogi są nieprzejezdne.
Czytelnicy informują nas także o trudnej sytuacji na drogach – pod wodą jest między innymi Sienkiewicza czy Rychtelskiego. Woda stoi także na Troczewskiego.
O tym, jak mocny wieje wiatr przekonali się organizatorzy zlotu foodtrucków, który odbywa się na Placu Wolności. W pewnej chwili wiatr poderwał kilka stoisk i przewrócił je. Na razie nie ma informacji o osobach rannych.