Czy w kutnowskich parkach pojawią się piesze patrole funkcjonariuszy Straży Miejskiej? Interwencję w tej sprawie po raz kolejny podejmuje radny Łukasz Walczak (Porozumienie dla Kutna). – Rodziny boją się przebywać w parkach ze swoimi dziećmi – mówi radny.
Radny Walczak, który na co dzień jest policjantem kutnowskiej komendy, wielokrotnie w przeszłości zgłaszał różne pomysły dotyczące usprawnienia działania straży miejskiej. Między innymi po jego interwencji zakupiono paralizatory. Teraz po raz kolejny składa interpelację w sprawie pieszych patroli SM w parkach.
– W ubiegłym roku również podejmowałem stosowne kroki w tej sprawie, lecz moja prośba została zlekceważona przez komendanta Straży Miejskiej w Kutnie. Od kilku tygodni ponownie dochodzą do mnie drogą elektroniczną, jak również osobiste prośby mieszkańców o interwencję w sprawie zakłócania porządku publicznego przez osoby spożywające alkohol na ławkach w parku – komentuje radny Łukasz Walczak.
Jak mówi, zakłócenia bezpieczeństwa i wyrządzane burdy alkoholowe są szczególnie uciążliwe dla mieszkańców pobliskich bloków.
– W dobie obecnie panującej pandemii parki są jedynymi w naszym mieście miejscami, gdzie mieszkańcy mogą bezpiecznie spędzać czas z rodziną na łonie natury. Jako radny nie mogę przejść obojętnie wobec sygnałów, jakie dają mieszkańcy o braku nadzoru służb Straży Miejskiej w newralgicznych godzinach, w których rodziny boją się przebywać ze swoimi dziećmi w parku – dodaje Walczak.
Zdaniem radnego bezpieczeństwo mieszkańców powinno być priorytetem. W związku z tym zwraca się też do prezydenta o pilne rozpatrzenie interpelacji i nałożenie na komendanta Straży Miejskiej w Kutnie obowiązku zapewnienia regularnych patroli w parkach.