Rodziny z dziećmi mieszkają w czterech lokalach. We wtorek (01.03) zastępca prezydenta Kutna Zbigniew Wdowiak odwiedził obywateli Ukrainy, aby sprawdzić, czy nowi mieszkańcy potrzebują dodatkowej pomocy.
– Przekazano nam dużo pomocy za co jesteśmy bardzo wdzięczni. Wszystko jest w porządku – mówiła jedna z mieszkanek.
Historie uchodźców są przerażające. Szczególnie te opowiadane przez dzieci.
– Jednym z pierwszych pytań chłopca, który przyjechał do nas z mamą było, czy jest tu bezpiecznie i czy nie wybuchają tu bomby – relacjonuje Joanna Zajkowska, kierownik Zespołu Mieszkalno-Integracyjnego.
Wszyscy uchodźcy z Ukrainy mają wypisaną na twarzach troskę o swój kraj. Miejmy nadzieję, że kiedyś będą mogli do wrócić do niego i cieszyć się wolnością.
(UM Kutno)


