Znalezienie miejsca parkingowego w centrum Kutna w ostatnim czasie graniczy niemal z cudem. Duży wpływ ma na to prowadzony remont Pl. Wolności i Rynku Zduńskiego, ale swoją cegiełkę do takiego stanu rzeczy dokładają również kierowcy. Straż miejska w ciągu ostatnich dwóch tygodni interweniowała ponad 100 razy!
W związku z prowadzonymi pracami na Pl. Wolności z użytku wyłączony został wielki plac, który służył w ostatnich latach za parking i w zamian władze miasta oddały kierowcom teren przy Manhatanie. Niestety, teraz znalezienie wolnego miejsca, gdzie można zostawić auto w pobliżu ul. Królewskiej jest zadaniem niemal niemożliwym.
Miejsc parkingowych jest niewiele i kierowcy najczęściej auta zostawiają wzdłuż południowej części placu budowy na Pl. Wolności lub parkingu przy muralu na ul. Miłej. Niestety, nie brakuje „mistrzów parkowania”, którzy wzbudzają frustracje wśród innych zmotoryzowanych mieszkańców Kutna.
Ignorowanie znaków pionowych i poziomych szczególnie dało się we znaki, gdy na pewien czas zamknięta została ulica Teatralna i zmieniono organizację ruchu w jej okolicy.
O tym, jak duży jest z tym problem, świadczy ilość interwencji straży miejskiej w ciągu ostatnich dwóch tygodni.
– W związku z wykroczeniami dotyczącymi m.in. niewłaściwego parkowania czy niestosowania się do znaków w ciągu ostatnich czternastu dni strażnicy miejscy pouczyli 97 kierowców, wystawili 7 mandatów i skierowali 2 sprawy na drogę sądową – poinformował Panoramę Ryszard Wilanowski, komendant Straży Miejskiej w Kutnie. ▪
