Do naszej redakcji zgłosili się czytelnicy, którzy poinformowali o samochodzie zalegającym od kilku dni przy DK92 przy ul. Sklęczkowskiej.
– Ktoś ukradł już koła, samochód jest z dnia na dzień dosłownie rozkradany na części. Auto jest otwarte, praktycznie każdy może mieć do niego dostęp – poinformował nas jeden z czytelników.
O to, w jakich okolicznościach samochód znalazł się na poboczu przy ul. Sklęczkowskiej, zapytaliśmy w kutnowskiej komendzie.
– Dnia 20 czerwca we wspomnianym miejscu doszło do kolizji drogowej. Kierowca forda focusa zderzył się z innym pojazdem i został ukarany mandatem karnym, był trzeźwy – mówi st. asp. Edyta Machnik z KPP Kutno.
Okazuje się, że policja w sprawie zalegającego pojazdu może zrobić niewiele, bo…
– Kierowca pozostawił auto, ale poinformował, że zabierze je stamtąd. Auto nie zalega na pasie ruchu, nie stwarza zagrożenia dla innych kierowców. Żadne zgłoszenie nie wpłynęło do nas także od właściciela terenu – dodaje E. Machnik.
