(ZDJĘCIA) Radny wskazuje drogowe niedoróbki. "Po co utrudniać życie mieszkańcom?"

Radny Robert Małachowski z Porozumienia dla Kutna interweniuje w sprawie osiedla na ul. Granicznej i wytyka szereg drogowych niedoróbek, a także wskazuje na miejsca, które psują okoliczny krajobraz.

- R E K L A M A -

Jak pisze w interpelacji – do której załączył płytę ze zdjęciami – do władz miasta Robert Małachowski, przed sklepem na osiedlu Graniczna znajduje się brzydki nieutwardzony obszar pełen błota lub kurzu w zależności od pogody. W związku z brakiem miejsc parkingowych często tam parkują swoje samochody mieszkańcy osiedla. Na Granicznej znajduje się także zatoka parkingowa, która jak się okazuje nie została zaprojektowana zgodnie z rzeczywistymi potrzebami. Wyjazd okazał się zbyt wąski dla autobusów MZK.

Kierowcy autobusów zmuszeni są wjeżdżać na trawnik, który obecnie jest pełen błota. Należy dostosować szerokość utwardzonego wyjazdu do rzeczywistych wymogów tak, aby autobusy MZK mogły swobodnie i bezpiecznie z niego korzystać i jednocześnie nie łamać zasad dotyczących niszczenia zieleni miejskiej – relacjonuje R. Małachowski.

- R E K L A M A -

Jak zauważa radny, na osiedlu nie zastosowano ważnej zasady dotyczącej obniżenia krawężników przy wejściach na chodniki np. na parkingu między blokami nr 21 i 23. Znajduje się tam parking, a na nim 4 wydzielone miejsca dla samochodów, których właściciele posiadają uprawienia inwalidzkie, nie ma jednak możliwości, aby osoba na wózku inwalidzkim albo z wózkiem dla dzieci mogła bezpiecznie wejść na chodnik np. przy bloku nr 23.

Powstają pytania, kto tak zaprojektował wyjścia z parkingu i po co utrudniać życie mieszkańcom osiedla? Proszę o obniżenie w odpowiednich miejscach krawężników zgodnie z ideą „Kutno miasto bez barier architektonicznych” – komentuje radny.

- R E K L A M A -

Zdaniem radnego kolejny problem, jaki można zauważyć to mała ilość miejsc parkingowych, a więc samochody są parkowane na wydeptanych trawnikach. Taka sytuacja występuje np. przed blokiem nr 17.

Uważam, że warto, aby dostosować obecny stan rzeczy do potrzeb mieszkańców i zastosować odpowiednie utwardzenie lub zagospodarowanie opisanie miejsca. Zrealizowanie zadań pozwoliłoby na podniesienie funkcjonalności i poprawę estetyki osiedla tak, aby Miasto Róż było godne swojej nazwy – mówi R. Małachowski.

Przypomnijmy, w sprawie problemów między innymi z parkingami na Granicznej interweniowali niedawno także radni Robert Stępniewski i Arkadiusz Olesiński. Pisaliśmy o tym tutaj: Parkingowy problem na Granicznej. „Obecny stan jest nie do zaakceptowania”

reklama

reklama

reklama

reklama

Zdjęcia: Robert Małachowski

- R E K L A M A -

Polecamy:

Nie przegap: