W weekend odbyła się kolejna gala Fight Rose – tym razem nie w Kutnie, a w Koninie. Wydarzenie wywołało sporo kontrowersji i jego uczestnicy nie szczędzą mocnych słów pod adresem organizatorów. „Kompromitacja” czy „skandal” to tylko niektóre z padających określeń. Do zarzutów odniósł się Fight Rose Team na czele z Przemysławem Tobolczykiem – mamy oficjalne oświadczenie.
Gala Fight Rose po raz kolejny znalazła się na językach i jest stawiana niekoniecznie w pozytywnym świetle. Kilka tygodni temu pisaliśmy o zaległościach wobec zawodników i uczestników Fight Rose 3.
Tym razem, po gali w Koninie, w sieci pojawiło się wiele informacji o tym, że część walk miała nie dojść do skutku (w tym walka wieczoru pomiędzy Nikolą Milanovicem a Bodychrist’em), pojawiły się problemy techniczne z transmisją PPV czy że miało nie być odpowiedniej opieki medycznej (brak karetki). W serwisie youtube materiał pt. „Fight Rose 4 Kompromitacja Skandal Pseudo Federacja Cała Prawda” o gali zamieścił m.in. „Król Łukaszek”.
„Zamieszczam ten filmik ponieważ czuję się odpowiedzialny za to że zachęcałem was do kupna PPV na moich mediach społecznościowych. Ja miałem być na tej gali tylko osobą prowadzącą ją i to wszystko . Spotkałem się z brakiem jakichkolwiek kompetencji ze strony Pana Przemka i Pani Weroniki pseudo włodarzy Fight Rose. Jeśli czujecie niesmak to przepraszam ale nie spodziewałem się z tak wyjdzie” – napisał youtuber.
O komentarz związany z problemami organizacyjnymi zapytaliśmy Przemysława Tobolczyka, pomysłodawcę Fight Rose.
Otrzymaliśmy oficjalne oświadczenie podpisane przez „Fight Rose Team”, którego treść publikujemy poniżej.
„Sytuacja zaistniała podczas gali Figt Rose 4 spowodowana była głównie przez osoby z zewnątrz, które robiły wszystko, by zakłócić porządek oraz uniemożliwić odbycie się gali”
„Spotkaliśmy się z licznymi atakami na sieć już nawet dzień przed galą podczas ważenia. Na miejscu wydarzenia znalazło się kilka osób, które negatywnie wpływały na atmosferę wśród uczestników, gości oraz zawodników. Osoby te rozpowszechniały nieprawdziwe informacje na temat włodarzy gali oraz innych kwestii związanych z wydarzeniem”
„Pragniemy podkreślić, iż na galach Fight Rose 1,2,3 organizacja zapewniała zabezpieczenie medyczne w postaci karetki, lekarza, ratowników medycznych oraz licencjonowanych cutmanów. W związku ze zmianą naszego stałego podwykonawcy realizującego zabezpieczenie medyczne w trakcie poprzednich imprez na miejscu wydarzenia zostaliśmy skonfrontowani z sytuacją, w której osoba odpowiadająca za realizację tej usługi nie posiadała wymaganego sprzętu (karetka). W zaistniałej sytuacji bezzwłocznie podjęliśmy próby dostarczenia na miejsce karetki przez inną firmę i na tym skupiliśmy nasze działania. Mimo dużego opóźnienia wydarzenie wystartowało, jednak nie wszystkie walki doszły do skutku, za co bardzo przepraszamy. Będziemy informować na bieżąco o kolejnych krokach, jakie podejmiemy”.