Okropny odór, który jest nie do zniesienia i wywołuje silne bóle głowy oraz odruchy wymiotne – tak sytuację przy ul. Toruńskiej opisuje radna Joanna Podemska, która po raz kolejny interweniuje w sprawie jednego z pobliskich zakładów.
Temat związany z odorem przy ul. Toruńskiej, który ma wydobywać się z tamtejszej hurtowni mleczarskiej, był już wielokrotnie poruszany przez radną Joannę Podemską. Teraz śmierdzący problem znów powraca.
Jak mówi radna Joanna Podemska, od ponad 10 dni z terenu zakładu przy ul. Toruńskiej w Kutnie wydobywa się okropny odór, jest on nie do zniesienia, wywołuje bardzo silne bóle głowy i odruchy wymiotne u okolicznych mieszkańców oraz osób przejeżdżających przez strefę oddziaływania odoru.
W piśmie skierowanym do władz zakładu radna zwraca uwagę, że „odór czuć nawet w zamkniętych pomieszczeniach mieszkalnych”.
– Podkreślam, że odór uniemożliwia normalne, codzienne funkcjonowanie wyżej wymienionych osób. W przeszłości wielokrotnie interweniowałam u Państwa w tej sprawie, licząc, że już nigdy nie będzie dochodzić do tego typu nieprzyjemnych sytuacji. Problem pojawił się jednak na nowo. Przed 21 kwietnia 2020 roku próbowałam się z Państwem skontaktować telefonicznie, niestety bez żadnego rezultatu – pisze radna Joanna Podemska.
Po nieudanych próbach podjęcia kontaktu telefonicznego radna postanowiła wysłać do przedsiębiorstwa wiadomość e-mail z prośbą o rozwiązanie wyżej opisanego problemu i pilny kontakt. Jak mówi Podemska, nikt się z nią wówczas nie skontaktował, a problem nie został rozwiązany.
– W dniu 22 kwietnia 2020 roku dodzwoniłam się do sekretariatu zakładu przy ul. Toruńskiej w Kutnie i jedynie otrzymałam informację, że Prezes dostał moją wiadomość e-mail. Również i ta prośba kontaktu pozostała bez reakcji – relacjonuje radna.
Zdaniem Joanny Podemskiej aktualna sytuacja jest nie do zaakceptowania. Oczekuje ona od władz spółki natychmiastowego podjęcia stosownych działań, mających na celu wyeliminowanie problemu odoru wydobywającego się z zakładu przy ulicy Toruńskiej w Kutnie.
Jaki będzie finał sprawy? Będziemy o tym informować.